piątek, 19 grudnia 2025 17:53
Reklama

Trzeci medal dla Polski w Tokyo. Jak idzie naszym sportowcom?

Mamy już na koncie trzy medale, a wiele wskazuje na to, że będzie ich znacznie więcej. W finałowe rozgrywki wkraczają lekkoatleci. Jeden z nich przeżył na bieżni chwile grozy.
Trzeci medal dla Polski w Tokyo. Jak idzie naszym sportowcom?

Autor: Screen Eurosport

Obecność Polski w olimpijskiej klasyfikacji medalowej przed tygodniem zapewniły wioślarki. Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak i Katarzyna Zillmann wywalczyły srebro w finale wioślarskich czwórek podwójnych. Zwyciężyły Chinki, które ukończyły bieg aż 6 sekund przed konkurentkami. Trzecie były Australijki. To był emocjonujący wyścig, bo polska załoga niemal przez cały dystans trzymała się trzeciej pozycji, aby na 500 metrów przed metą mocno przyśpieszyć i wyprzedzić konkurencyjne osady z Niemiec i właśnie z Australii.

Złoty bieg

Jeszcze przed rozpoczęciem igrzysk wiadomo było, że nasi lekkoatleci pojechali do Japonii walczyć o medale. W weekend te przewidywania zaczęły się sprawdzać. Polska sztafeta mieszana 4x400 m nie tylko zdobyła złoto, ale też poprawiła rekord Europy czasem 3.09,87. Druga na metę dobiegła reprezentacja Dominikany, a trzecie miejsce zdobyli Amerykanie. W finałowym biegu w naszej drużynie pobiegli: Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic i Kajetan Duszyński.

Srebro numer dwa

Teraz klasę pokazały kajakarki w konkurencji K2 500 metrów. Srebrny medal zdobyły Karolina Naja i Anna Puławska. Pokonały reprezentację Nowej Zelandii i Węgier. Polki przez cały bieg goniły Nowozelandki, a tuż przed metą – kiedy już prowadziły – pozycji musiały bronić przed Węgierkami. Dla 31-letniej Karoliny Nai to już trzeci medal olimpijski w  karierze. Dwa razy zdobyła brąz na igrzyskach w Londynie i Rio de Janeiro. 25-letnia Anna Puławska debiutuje na igrzyskach. Trzeba dodać, że obie zawodniczki wystąpią a Japonii jeszcze raz. Tym razem z składzie czwórek na dystansie 500 metrów.

Pech i szczęście

Jeszcze dziś możemy zdobyć kolejne krążki. W finale rzutu młotem wystąpi Anita Włodarczyk, która w eliminacjach uzyskała wynik 76.99 m i jest to najdalszy rzut w historii olimpijskich kwalifikacji. Czekamy też na występ młociarza Pawła Fajdka, który ma poważną szansę zdeklasować konkurencję. W tym roku rzucił już 82.98 m, czyli najdalej na świecie.

O pechu i jednocześnie szczęściu może mówić Marcin Lewandowski startujący w biegu na 1500 metrów. Znakomity biegacz w eliminacjach upadł i do mety dobiegł jako ostatni. Zdarzenie to efekt przepychanek z Australijczykiem Jye Edwardsem. Polacy po biegu złożyli protest i dzięki temu Lewandowski jednak wystąpi w finale.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieleoTreść komentarza: Proszę Pana w 22 roku czekało się 2 mce a w 25 -7 mcy . czy totak skomplikowane zabiegiData dodania komentarza: 15.09.2025, 14:23Źródło komentarza: Czy szybciej zrobimy USG w Pasłęku?Autor komentarza: mieleoTreść komentarza: Ja zarejestrowałem się do USG jamy brzusznej i czas oczekiwania to 7 mcy , czy ja dożyję tego terminu czy to jest sens leczeniaData dodania komentarza: 15.09.2025, 14:21Źródło komentarza: Czy szybciej zrobimy USG w Pasłęku?Autor komentarza: BrunoTreść komentarza: Prosze zamiescic moj komentarz.....Data dodania komentarza: 8.11.2023, 02:05Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: BrunoTreść komentarza: Dlaczego tak trudno opublikowac komentarz ?Data dodania komentarza: 8.11.2023, 00:31Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: BrunoTreść komentarza: To rondo nie powinno się tu pojawić. Nie jest ono jedynym sposobem na organizacje bezpiecznego ruchu na tak "ciasnym" skrzyżowaniu. Jest za to wynikiem niezdrowej reakcji naszych kierowców i nie tylko, na konieczność chwilowego zatrzymania pojazdu (światła, piesi). Ruch na rondzie, mimo, że także podlega regułom, wydaje się płynny, ale sprawdza się w wypadku większego natężenia ruchu na drogach o większym znaczeniu. Jednak jeszcze ważniejsze jest to, że często niepotrzebnie "rozpycha" tkankę ulic wewnątrz małych miast stwarzając dla wielu iluzję wielkomiejskości. (mamy już 6 rond ! ) Układ historycznych ulic to jednak nie tylko urbanistyczna siatka, to historia miasta z przynależna ulicom zabudowa i ich wzajemnymi relacjami, które często rondo likwiduje.Data dodania komentarza: 7.11.2023, 22:49Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: GrachnaTreść komentarza: Ktoś dobrą kasiorę zarobi. Myślą ,że ludzie to jacyś niedorobieni,ktorym trzeba było opracować instrukcję ,beznadziejną zresztąData dodania komentarza: 2.09.2022, 18:24Źródło komentarza: Bareja był prorokiem: ławka w kształcie Polski. Zanim usiądziesz, przeczytaj 15-punktowy regulamin
Reklama
Reklama
Reklama