piątek, 19 grudnia 2025 08:59
Reklama

Praktyki i staże za głodową stawkę. Rynek pracy wymaga zmian

Pracodawcy próbujący zarobić jak najwięcej zwykle nie oszczędzają na sobie. Obietnice dobrze płatnej pracy po stażu często okazują się mrzonką.

Jeszcze kilka lat temu oferowanie bezpłatnych staży lub praktyk było normą. Dziś pokolenie, które dopiero rozpoczyna pracę, jest o wiele bardziej wymagające. Młodzi nie zamierzają pracować za „Bóg zapłać”.  

Za parę groszy

Jedną z osób, która omal nie padła ofiarą chciwości pracodawcy, był Łukasz Korzeniowski. Prezes Stowarzyszenia Umarłych Statutów jako finalista konkursu stypendialnego organizowanego przez jedną z kancelarii i Wydział Prawa i Administracji UJ miał okazję skorzystać z odpłatnego stażu.

Jak wyjaśnił, wynagrodzenie zależało od liczby dni, jaką w tygodniu i przez cały miesiąc zadeklarował przepracować. Za 3 dni pracy w każdym tygodniu proponowano 600 zł netto za miesiąc, za 4 dni – 750 zł/mies., a 5 dni – 900 zł/mies. Konkurs był kierowany tylko do studentów IV i V roku, a więc osób na końcu procesu edukacji.

Łukasz odrzucił propozycję stażu, na którym zarabiałby niecałe 6 zł za godzinę, i – jak stwierdził – nie był jedyny. Warto dodać, że stawka nawet na umowie zleceniu od stycznia 2023 roku wynosi 22,8 zł za godzinę, a od lipca wzrośnie do 23,5 zł.

Prawo sprzyja cwaniakom

O tym, co go spotkało, poinformował w mediach społecznościowych. Jego posty zyskały bardzo duże zasięgi. Tym samym Łukasz nieświadomie wniósł do debaty publicznej poważny i uniwersalny problem polskiego rynku pracy.

Choć ofert praktyk za referencje jest mniej niż kiedyś, nadal nie trzeba specjalnie szukać, żeby znaleźć w internecie tego typu ogłoszenia. Rynkowej patologii sprzyjają przepisy traktujące stażystę po macoszemu. W świetle prawa nie jest on pracownikiem, dlatego nie przysługuje mu prawo do pełnego urlopu wypoczynkowego ani minimalnego wynagrodzenia.

Obietnice lepszych warunków zatrudnienia i szybszych podwyżek po odbyciu stażu służącego przyuczeniu do zawodu zwykle są mrzonką. Szefowie firm wykorzystują przepisy wyłącznie po to, żeby nieco zaoszczędzić, zastępując stażystami pełnoprawnych pracowników.

Związkowa Alternatywa (to nazwa związku zawodowego – red.) – zamiast przepisów sprzyjających wyzyskowi i dyskryminacji, a tym samym obniżających standardy rynku pracy – proponuje potraktowanie stażu tak jak okresu próbnego w ramach umowy o pracę. To czas, który pozwoli pracownikowi zaznajomić się z kulturą organizacyjną firmy, a pracodawcy zobaczyć, jak pracownik wykonuje swoje obowiązki i ewentualnie przedłużyć z nim umowę. W ramach okresu próbnego firma ma obowiązek wypłacać pracownikowi co miesiąc przynajmniej minimalne wynagrodzenie.

Chytry traci dwa razy

Oszczędność wynikająca z przyjęcia stażysty może drogo kosztować. Zwłaszcza w czasach wysokiej inflacji bezpłatna praktyka czy staż to najlepsza droga do utraty dobrego wizerunku firmy. Ten często jest wart o wiele więcej niż godna pensja.

Milenialsi doskonale poruszający się w środowisku cyfrowym są świadomi licznych możliwości i z łatwością wybierają te miejsca, w których będą mogli lepiej zarobić i rozwinąć swoje umiejętności. Wraz z rozwojem kompetencji pracownicy podnoszą swoje oczekiwania, zwłaszcza finansowe. Tym samym staże za głodową stawkę w zamian za doświadczenie z roku na rok będą traciły dla nich na atrakcyjności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieleoTreść komentarza: Proszę Pana w 22 roku czekało się 2 mce a w 25 -7 mcy . czy totak skomplikowane zabiegiData dodania komentarza: 15.09.2025, 14:23Źródło komentarza: Czy szybciej zrobimy USG w Pasłęku?Autor komentarza: mieleoTreść komentarza: Ja zarejestrowałem się do USG jamy brzusznej i czas oczekiwania to 7 mcy , czy ja dożyję tego terminu czy to jest sens leczeniaData dodania komentarza: 15.09.2025, 14:21Źródło komentarza: Czy szybciej zrobimy USG w Pasłęku?Autor komentarza: BrunoTreść komentarza: Prosze zamiescic moj komentarz.....Data dodania komentarza: 8.11.2023, 02:05Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: BrunoTreść komentarza: Dlaczego tak trudno opublikowac komentarz ?Data dodania komentarza: 8.11.2023, 00:31Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: BrunoTreść komentarza: To rondo nie powinno się tu pojawić. Nie jest ono jedynym sposobem na organizacje bezpiecznego ruchu na tak "ciasnym" skrzyżowaniu. Jest za to wynikiem niezdrowej reakcji naszych kierowców i nie tylko, na konieczność chwilowego zatrzymania pojazdu (światła, piesi). Ruch na rondzie, mimo, że także podlega regułom, wydaje się płynny, ale sprawdza się w wypadku większego natężenia ruchu na drogach o większym znaczeniu. Jednak jeszcze ważniejsze jest to, że często niepotrzebnie "rozpycha" tkankę ulic wewnątrz małych miast stwarzając dla wielu iluzję wielkomiejskości. (mamy już 6 rond ! ) Układ historycznych ulic to jednak nie tylko urbanistyczna siatka, to historia miasta z przynależna ulicom zabudowa i ich wzajemnymi relacjami, które często rondo likwiduje.Data dodania komentarza: 7.11.2023, 22:49Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: GrachnaTreść komentarza: Ktoś dobrą kasiorę zarobi. Myślą ,że ludzie to jacyś niedorobieni,ktorym trzeba było opracować instrukcję ,beznadziejną zresztąData dodania komentarza: 2.09.2022, 18:24Źródło komentarza: Bareja był prorokiem: ławka w kształcie Polski. Zanim usiądziesz, przeczytaj 15-punktowy regulamin
Reklama
Reklama
Reklama