piątek, 19 grudnia 2025 12:32
Reklama

Kierowców czekają kolejne wydatki. Ceny opon zimowych szybko rosną

Zima wraz z ochłodzeniem przyniesie wzrost cen ogumienia. Kierowcy, którzy nie sięgną głębiej do portfela, mogą zapłacić wysoki mandat. Tak czy inaczej – dostaną po kieszeni.
Kierowców czekają kolejne wydatki. Ceny opon zimowych szybko rosną

Autor: Canva

Szalejąca inflacja dotyka wszystkich bez wyjątku. Podatni na jej skutki okazali się również producenci ogumienia. Wyższe koszty produkcji podniosły cenę opon zimowych nawet o 40 proc. To sprawiło, że poza zasięgiem są wyniki z pierwszego półrocza, gdy sprzedaż opon do aut osobowych wzrosła o 9 proc., dostawczych o 10, motocyklowych o 11, a SUV-ów o 18 proc.

Inflacja winduje ceny

Według Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego Polacy – zamiast opon w klasie premium – znacznie częściej wybierają ich tańszą alternatywę. Niestety nadchodząca pora roku nie niesie ze sobą optymistycznych wiadomości dla zmotoryzowanych. Właściciele SUV-ów, którzy będą chcieli kupić nowy komplet ogumienia zimowego do swoich aut, średnio wydadzą 1000 zł więcej.

„Kierowcy odnotowali znaczny wzrost cen już podczas wymiany opon na letnie, ale zimówki są jeszcze droższe. Za 16-calową oponę Firestone płaciliśmy w ubiegłym roku około 375 zł, obecnie koszt ten wzrósł do 399 zł. Sytuacja podobnie prezentuje się w przypadku opon 18-calowych, które w ubiegłym roku można było kupić za około 590-890 zł brutto. Teraz za ten sam model i rozmiar musimy szykować od 618 do 916 zł brutto. Największą różnicę można odnotować w przypadku opon 20-calowych, które jeszcze w zeszłym roku kosztowały około 1200 zł, teraz nawet 1400 zł za sztukę, co w przypadku całego kompletu wiąże się z koniecznością dopłaty 800 zł” – poinformował portal Strefa Biznesu.

W klasie ekonomicznej dwa lata temu najtańsza 16-calowa opona zimowa kosztowała około 180 zł, natomiast dzisiaj za model o tych samych parametrach trzeba zapłacić 40 zł więcej.

Drożej także u wulkanizatorów

Wzrost cen ogumienia jest związany z rosnącymi cenami kauczuku, stali i kordu, zwiększonym kosztem transportu morskiego, a także słabością złotówki. Nie bez znaczenia jest również sytuacja geopolityczna w Europie. Producenci opon, którzy do tej pory w towar częściowo zaopatrywali się w Rosji i na Białorusi, teraz szukają alternatywnych dostaw. To przekłada się na wyższe koszty zaopatrzenia i logistyki. 

Przeciętnie drożej jest także u wulkanizatorów. W ubiegłym roku za wymianę opon inkasowali 70-190 zł, obecnie trzeba liczyć się z wydatkiem na poziomie 120-200 zł.

Wysokie mandaty

Mimo że polskie przepisy nie obligują do stosowania zimówek, na ogumieniu nie warto oszczędzać. Po pierwsze – od stanu opon zależy nasze bezpieczeństwo. Po drugie – za zły stan ogumienia kierowca może zapłacić wysoki mandat.

„Od początku 2022 r. obowiązuje zmieniona maksymalna kwota mandatu. Przez ostatnie lata obowiązywała stawka 500 zł, ale teraz można dostać nawet 3 tys. zł, jeśli policjant dopatrzy się wykroczenia przeciwko innym przepisom” – przypomina serwis Interia Motoryzacja.

Funkcjonariusz ma prawo m.in. do sprawdzenia, czy w oponach nie występują ubytki i czy opony na jednej osi mają ten sam wzór bieżnika i rozmiar.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieleoTreść komentarza: Proszę Pana w 22 roku czekało się 2 mce a w 25 -7 mcy . czy totak skomplikowane zabiegiData dodania komentarza: 15.09.2025, 14:23Źródło komentarza: Czy szybciej zrobimy USG w Pasłęku?Autor komentarza: mieleoTreść komentarza: Ja zarejestrowałem się do USG jamy brzusznej i czas oczekiwania to 7 mcy , czy ja dożyję tego terminu czy to jest sens leczeniaData dodania komentarza: 15.09.2025, 14:21Źródło komentarza: Czy szybciej zrobimy USG w Pasłęku?Autor komentarza: BrunoTreść komentarza: Prosze zamiescic moj komentarz.....Data dodania komentarza: 8.11.2023, 02:05Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: BrunoTreść komentarza: Dlaczego tak trudno opublikowac komentarz ?Data dodania komentarza: 8.11.2023, 00:31Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: BrunoTreść komentarza: To rondo nie powinno się tu pojawić. Nie jest ono jedynym sposobem na organizacje bezpiecznego ruchu na tak "ciasnym" skrzyżowaniu. Jest za to wynikiem niezdrowej reakcji naszych kierowców i nie tylko, na konieczność chwilowego zatrzymania pojazdu (światła, piesi). Ruch na rondzie, mimo, że także podlega regułom, wydaje się płynny, ale sprawdza się w wypadku większego natężenia ruchu na drogach o większym znaczeniu. Jednak jeszcze ważniejsze jest to, że często niepotrzebnie "rozpycha" tkankę ulic wewnątrz małych miast stwarzając dla wielu iluzję wielkomiejskości. (mamy już 6 rond ! ) Układ historycznych ulic to jednak nie tylko urbanistyczna siatka, to historia miasta z przynależna ulicom zabudowa i ich wzajemnymi relacjami, które często rondo likwiduje.Data dodania komentarza: 7.11.2023, 22:49Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: GrachnaTreść komentarza: Ktoś dobrą kasiorę zarobi. Myślą ,że ludzie to jacyś niedorobieni,ktorym trzeba było opracować instrukcję ,beznadziejną zresztąData dodania komentarza: 2.09.2022, 18:24Źródło komentarza: Bareja był prorokiem: ławka w kształcie Polski. Zanim usiądziesz, przeczytaj 15-punktowy regulamin
Reklama
Reklama
Reklama