piątek, 19 grudnia 2025 10:54
Reklama

Czy na Wszystkich Świętych zapalimy znicze na grobach? Producenci ostrzegają: może ich zabraknąć

Przed nami Wszystkich Świętych. Czekają nas związane z tym wydatki m.in. na znicze. Wielu z nas już przerażeniem liczy, o ile lżejsze będą ich kieszenie. Bo że ceny zniczy będą wyższe, nikt nie ma złudzeń. Pytanie brzmi: o ile.
Czy na Wszystkich Świętych zapalimy znicze na grobach? Producenci ostrzegają: może ich zabraknąć

Autor: Pixabay

Rosnące: inflacja, ceny prądu i gazu dotykają każdego, w tym także producentów. Co więcej, realna jest groźba, że gazu może zabraknąć, albo jego dostawy zostaną ograniczone. Wpływ na koszty produkcji ma również dostępność półproduktów, m.in. parafiny. Czy to oznacza, że przed 1 listopada znicze staną się towarem deficytowym?  

Wysokie ceny półproduktów

Ceny szkła już wzrosły o około 60 proc. Podwyżki cen gazu wahają się między 400 a 900 proc. W skrajnych sytuacjach wynoszą nawet 1200 proc. Z tego powodu część firm w oczekiwaniu na pomoc rządową przerwała nawet produkcję.

Wpływ na finalną cenę zniczy ma również koszt zakupu parafiny. Przed wybuchem wojny w Ukrainie sprowadzaliśmy ją z Rosji, teraz –  z Chin. O ile wcześnie parafina docierała do Polski po 2 tygodniach w wagonach, to teraz płynie do nas nawet 3 miesiące. Konsekwencją tego stanu rzeczy są wyższe ceny tego surowca nawet o około 300-400 proc.

Znicze towarem deficytowym

Dlatego wiele firm musiało podwyższyć ceny świec i zniczy. Od razu jednak pojawiła się obawa, że klienci zrezygnują z zakupu dużej liczby zniczy na groby. Odpowiedzią producentów na to zagrożenie było ograniczenie produkcji. W rezultacie do sklepów trafiają mniejsze ilości tego towaru.

To z kolei może spowodować jeszcze wyższą cenę zniczy przed 1 listopada. Co prawda portal Money.pl prognozuje, że cenowy szczyt nie nastąpi jeszcze w tym sezonie. Gorzej będzie prawdopodobnie w kolejnych latach. Jednak popyt na znicze wciąż jest wysoki. Jeśli to się nie zmieni, to może dojść do sytuacji, w której świece na groby staną się produktem deficytowym.

– Jeśli popyt nie zmaleje i klienci faktycznie wykupią to, co jest na półkach, zniczy może zabraknąć – ostrzega Joanna Karpeta, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Producentów Świec i Zniczy, cytowana przez na Money.pl.

Główną przyczyną może być panika zakupowa. Tak jak to było z cukrem. Bo im więcej osób zacznie nagle kupować znicze i to w dużych ilościach, tym szybciej może okazać się, że ich zabraknie, a ceny jeszcze bardziej poszybują.  

Wygranymi w tej grze są ci producenci świec i zniczy, którzy podpisali z dostawcami gazu i prądu kilkuletnie umowy. Dzięki temu nie muszą teraz płacić więcej, bo cena tych surowców w ich przypadku jest stała.

 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieleoTreść komentarza: Proszę Pana w 22 roku czekało się 2 mce a w 25 -7 mcy . czy totak skomplikowane zabiegiData dodania komentarza: 15.09.2025, 14:23Źródło komentarza: Czy szybciej zrobimy USG w Pasłęku?Autor komentarza: mieleoTreść komentarza: Ja zarejestrowałem się do USG jamy brzusznej i czas oczekiwania to 7 mcy , czy ja dożyję tego terminu czy to jest sens leczeniaData dodania komentarza: 15.09.2025, 14:21Źródło komentarza: Czy szybciej zrobimy USG w Pasłęku?Autor komentarza: BrunoTreść komentarza: Prosze zamiescic moj komentarz.....Data dodania komentarza: 8.11.2023, 02:05Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: BrunoTreść komentarza: Dlaczego tak trudno opublikowac komentarz ?Data dodania komentarza: 8.11.2023, 00:31Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: BrunoTreść komentarza: To rondo nie powinno się tu pojawić. Nie jest ono jedynym sposobem na organizacje bezpiecznego ruchu na tak "ciasnym" skrzyżowaniu. Jest za to wynikiem niezdrowej reakcji naszych kierowców i nie tylko, na konieczność chwilowego zatrzymania pojazdu (światła, piesi). Ruch na rondzie, mimo, że także podlega regułom, wydaje się płynny, ale sprawdza się w wypadku większego natężenia ruchu na drogach o większym znaczeniu. Jednak jeszcze ważniejsze jest to, że często niepotrzebnie "rozpycha" tkankę ulic wewnątrz małych miast stwarzając dla wielu iluzję wielkomiejskości. (mamy już 6 rond ! ) Układ historycznych ulic to jednak nie tylko urbanistyczna siatka, to historia miasta z przynależna ulicom zabudowa i ich wzajemnymi relacjami, które często rondo likwiduje.Data dodania komentarza: 7.11.2023, 22:49Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: GrachnaTreść komentarza: Ktoś dobrą kasiorę zarobi. Myślą ,że ludzie to jacyś niedorobieni,ktorym trzeba było opracować instrukcję ,beznadziejną zresztąData dodania komentarza: 2.09.2022, 18:24Źródło komentarza: Bareja był prorokiem: ławka w kształcie Polski. Zanim usiądziesz, przeczytaj 15-punktowy regulamin
Reklama
Reklama
Reklama