piątek, 19 grudnia 2025 12:35
Reklama

Badanie techniczne samochodu po nowemu. Diagności mówią: To się nie uda

Rząd przykręca śrubę stacjom diagnostycznym. Wprowadza zmiany, które mają z polskich dróg wyeliminować zagrażające bezpieczeństwu rzęchy. Ale jest przy tym mnóstwo wątpliwości.
Badanie techniczne samochodu po nowemu. Diagności mówią: To się nie uda

Autor: iStock

Prace nad nowymi rozwiązaniami trwały bardzo długo, a w ich trakcie rodziły się i ginęły kolejne pomysły. Proponowano np., aby diagnosta sprawdzający pojazd (a takie badanie przeprowadza się w większości przypadków raz do roku) robił zdjęcia samochodu. Miało to być kilka fotografii, w tym deski rozdzielczej. Wszystko to byłoby przechowywane przez kilka lat.

W końcu poznaliśmy rozwiązania, których większość ma wejść w życie 1 stycznia.

– Dążymy do stworzenia spójnego systemu nadzoru nad badaniami technicznymi pojazdów oraz działalnością stacji kontroli pojazdów, który ma zapewnić wysoki poziom badań technicznych i poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nowe rozwiązania umożliwią sprawne reagowanie, eliminowanie i zapobieganie nieprawidłowościom związanym z przeprowadzaniem badań technicznych pojazdów. Zmiany dostosowują polskie prawo w tym zakresie do przepisów UE – tłumaczył minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Jego resort wylicza te zmiany:

  • Wprowadzony zostanie organ nadzoru nad prawidłowością przeprowadzania badań technicznych, umieszczania cech identyfikacyjnych oraz dokonywania innych czynności diagnosty związanych z dopuszczeniem pojazdu do ruchu.
  • Nadzór powierzony zostanie Dyrektorowi Transportowego Dozoru Technicznego. Natomiast starosta będzie nadal organem nadzoru nad przedsiębiorcami prowadzącymi stacje kontroli pojazdów.
  • Stworzony zostanie nowy system egzaminowania i szkolenia dla kandydatów na diagnostów i diagnostów.
  • Zostanie utworzony Krajowy Punkt Kontaktowy do spraw Badań Technicznych odpowiedzialny za wymianę informacji z krajowymi punktami kontaktowymi innych państw członkowskich Unii Europejskiej oraz z Komisją Europejską.

Brzmi to szalenie urzędowo, ale jak przyjrzeć się szczegółom, to jest to naprawdę poważna zmiana. Problem jednak w tym, że nowe zasady – zdaniem diagnostów – są trudne do zrealizowania.

Serwis dziennik.pl opisuje, że diagności nie wiedzą, i mówią, że nie maja takiej możliwości, żeby sprawdzić działanie systemu eCall (obowiązkowy w najnowszych samochodach), który sam w razie wypadku wzywa pomoc. Ministerstwo chce też, żeby diagnosta „tropił” przeróbki w silniku. Ale diagności narzekają, że nie są w stanie tego ustalić, nie mają do tego narzędzi i umiejętności.

Dodatkowo mechanik będzie musiał sprawdzić, czy prawidłowo działają dodatkowe urządzenia jak toalety w autokarach. I to też problem. - Diagnosta nie ma wiedzy, ani możliwości technicznych umożliwiających weryfikację instalacji do przygotowywania posiłków, instalacji sanitarnych, innych urządzeń jak np. systemy audiowizualne. Ustawodawca nie stworzył w tym zakresie norm ani przepisów określających warunki techniczne, do których mógłby się odnosić diagnosta przy badaniu technicznym – punktuje Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieleoTreść komentarza: Proszę Pana w 22 roku czekało się 2 mce a w 25 -7 mcy . czy totak skomplikowane zabiegiData dodania komentarza: 15.09.2025, 14:23Źródło komentarza: Czy szybciej zrobimy USG w Pasłęku?Autor komentarza: mieleoTreść komentarza: Ja zarejestrowałem się do USG jamy brzusznej i czas oczekiwania to 7 mcy , czy ja dożyję tego terminu czy to jest sens leczeniaData dodania komentarza: 15.09.2025, 14:21Źródło komentarza: Czy szybciej zrobimy USG w Pasłęku?Autor komentarza: BrunoTreść komentarza: Prosze zamiescic moj komentarz.....Data dodania komentarza: 8.11.2023, 02:05Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: BrunoTreść komentarza: Dlaczego tak trudno opublikowac komentarz ?Data dodania komentarza: 8.11.2023, 00:31Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: BrunoTreść komentarza: To rondo nie powinno się tu pojawić. Nie jest ono jedynym sposobem na organizacje bezpiecznego ruchu na tak "ciasnym" skrzyżowaniu. Jest za to wynikiem niezdrowej reakcji naszych kierowców i nie tylko, na konieczność chwilowego zatrzymania pojazdu (światła, piesi). Ruch na rondzie, mimo, że także podlega regułom, wydaje się płynny, ale sprawdza się w wypadku większego natężenia ruchu na drogach o większym znaczeniu. Jednak jeszcze ważniejsze jest to, że często niepotrzebnie "rozpycha" tkankę ulic wewnątrz małych miast stwarzając dla wielu iluzję wielkomiejskości. (mamy już 6 rond ! ) Układ historycznych ulic to jednak nie tylko urbanistyczna siatka, to historia miasta z przynależna ulicom zabudowa i ich wzajemnymi relacjami, które często rondo likwiduje.Data dodania komentarza: 7.11.2023, 22:49Źródło komentarza: Rondo zamiast skrzyżowania w PasłękuAutor komentarza: GrachnaTreść komentarza: Ktoś dobrą kasiorę zarobi. Myślą ,że ludzie to jacyś niedorobieni,ktorym trzeba było opracować instrukcję ,beznadziejną zresztąData dodania komentarza: 2.09.2022, 18:24Źródło komentarza: Bareja był prorokiem: ławka w kształcie Polski. Zanim usiądziesz, przeczytaj 15-punktowy regulamin
Reklama
Reklama
Reklama